Portos jest moim ukochanym futrzakiem ale bywa upartym stworkiem, świetnie wszystko potrafi robić. W mig rozumie każde polecenie tylko z wykonaniem bywa różnie :-) Przechodzi bunt nastolatka i pokazuje różki. Jak mu się włącza uparciuch, to nie ma mocnych. Żeby zmobilizować siebie i Portosia zapisaliśmy się na kurs psa towarzysza, a potem mam nadzieje podejdziemy do egzaminu PT :-)
|
AuthorPosiadaczka briarda, jamola i kundelka ArchivesCategories |